Wydarzyło się w przeszłości

Nie mamy zapisanych wydarzeń z

05 listopada

Pogorzelec. Proszę o wsparcie. Wszystko mi się spaliło: chałupa, krowy, świnie, obora, stodoła, kaczki, gęsi, kury, nawet pies i kot. Litości, Panie, litości, toć to Pan Jezus wszystko wynagrodzi.

Pan X. A macie też jakie świadectwo przy sobie, że to prawda? Jakie pismo od proboszcza, albo od sołtysa, albo od wójta, he?

Pogorzelec. A jakżebym takiej rzeczy nie miał mieć? Miałem pisanie, miałem - jak tu stoję i patrzę , tak miałem.

Pan X. A gdzie ono?

Pogorzelec. Spaliło się, litościwy Panie, spaliło docna razem z chałupą, ani kapki z niego nie ma.

Opublikowane 10 stycznia 1897 roku w czasopiśmie "Piast", dodatku do Dziennika Kujawskiego

  • Czy Adam dużo skorzystał ze swego pobytu w politechnice berlińskiej?
  • O, bardzo dużo. Wyobraź sobie, że jest w stanie wypić dwanaście kufli piwa jeden po drugim.
Początek strony